Najlepsze musicale. Filmy pełne piosenek

Musicale nie mają ostatnio lekko. Kiedyś popularny gatunek filmowy, dziś już prawie na wymarciu ? jedynie w animacjach się jeszcze jako tako trzyma. Może najnowszy przedstawiciel rodziny musicali ? doceniony przez widzów i krytyków, hojnie nagradzany ?La La Land? coś zmieni w tej materii. A dla nas powrót musicali na salony to świetna okazja, by spojrzeć wstecz i powspominać te najbardziej udane.

1. Deszczowa piosenka

Nawet jeśli ktoś nigdy w życiu tego nie widział, to piosenkę ?Singin’ in the rain? potrafi zanucić każdy ? tak wielką ma siłę przebicia. Co tu dużo mówić, to po prostu jeden z najbardziej chwytliwych utworów, jakie kiedykolwiek powstały na potrzeby filmu. I to głównie dla tej piosenki, połączonej z tańcem w deszczu, powracamy do tej opowieści.

A sam film opowiada o kinowej rewolucji, czyli wprowadzeniu dźwięku do filmów, i o zamieszaniu, jakie ten fakt wprowadza w życie głównych bohaterów. Historia jest lekka, pełna humoru i energicznych układów tanecznych. Aż człowiek sam zaczyna potem podśpiewywać, gdy czasem złapie go deszcz.

2. Dźwięki muzyki

Dzieje młodej Marii, która zostaje guwernantką w domu surowego kapitana von Trapp i musi opiekować się jego licznymi dziećmi. Te z początku nastawione są do niej nieprzychylnie, ale wszystko się zmienia, gdy okazuje się, że tylko Maria potrafi wprowadzić w ich życie coś więcej niż wojskowy dryl, którego wymaga ich ojciec. Potrafi dać im muzykę, śpiew i radość.

Film jest po prostu uroczy i przesympatyczny, mimo że fabuła toczy się w niespokojnych czasach hitleryzmu i Anschlussu Austrii. Przypomina, że nawet w tych najtrudniejszych chwilach można odnaleźć miejsce na szczęście i dobro.

W pamięci po seansie, oprócz ról Julie Andrews i Christophera Plummera, pozostają przede wszystkim wspaniałe piosenki. Nie tylko ta najbardziej znana, ?Do-Re-Mi?, bo takie utwory jak ?Sixteen, going on seventeen? czy ?My favorite things? w niczym jej nie ustępują.

3. My Fair Lady

Ten film z Audrey Hepburn i Rexem Harrisonem w rolach głównych, oparty został na sztuce Georga Bernarda Shawa pod tytułem ?Pigmalion?. Opowieść o ubogiej kwiaciarce Elizie Doolittle, która wstępując na naukę do ekscentrycznego lingwisty Henry’ego Higginsa, by ten uczynił z niej prawdziwą damę, jednocześnie staje się elementem zakładu, zyskała sobie uznanie i zdobyła osiem Oscarów, w tym również w kategorii Najlepszy Film.

Film ma niemal trzy godziny, ale nawet nie wiadomo, kiedy ten czas zlatuje, takie to lekkie i przyjemne. Dużo dobrego humoru, związanego głównie z Eliza udającą damę, no i oczywiście sporo udanych piosenek, z których najładniejsze to ?I could have danced all night? i ?Wouldn’t it be loverly?.

4. Skrzypek na dachu

Ten nagrodzony trzema Oscarami musical został osnuty na wątkach ?Dziejów Tewji Mleczarza? Szolema Alejchema. Akcja toczy się w Anatewce, żydowskim miasteczku w Rosji.

Film przybliża nam żydowski folklor w ostatnich dniach istnienia wsi. Historia o ojcu, starającym się wydać za mąż swoje córki, jest pełna humoru, ale tylko do czasu. Okazuje się bowiem, że wzajemne relacje rodzinne stają się coraz bardziej skomplikowane i kłopotliwe, a wkrótce rozkaz carski nakazuje wysiedlenie Anatewki. Cały film pełen jest nostalgii za odchodzącymi w niebyt czasami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.